6.12.2015

Liebster Blog Award

 
Witam! Mamy Mikołajki!
Notka pierwotnie miała być jutro, ale ktoś mnie nominował do „Liebster Blog Award”. W sumie, nawet się cieszę, że ktoś mnie docenił i nominował. Podobno mój styl pisania się zmienił, a raczej poprawił. Staram się więcej czytać książek i mang, żeby sprawdzać, gdzie robię błędy i tak dalej. I chyba się opłaca. Przez pracę, mam mniej weny niż zazwyczaj, ale pomysły mnie nie opuszczają i coś tam pisze sobie po kontach. Także wszystko jest okey. Wczoraj było „Little Sister”, a jutro konkurs, na którego gorąco zapraszam.
Dostałam nominację od Reiko Hayashi z „Shake up my heart”. Strasznie dziękuję jeszcze raz. Szczerze, nawet na to nie pracowałam.
Może pierw tu wkleję definicję, co to jest „Liebster Blog Award”.
Otóż Nominacja do „Liebster Blog Award” jest otrzymywana od innego bloggera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę.” Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który cię nominował.
Ogarnięte mniej więcej. Jestem pewna, że blogów nie będzie, aż 11.
A tu się przyznam, że kiedyś byłam nominowana.


Okey, przechodzimy do pytań.

1. Kto jest twoim UB i dlaczego akurat on?
Tego zgadywać nie trzeba. Wiadomo, że Moim UB jest Rap Monster od jakiegoś czasu. Świadczy o tym mój pseudonim, który uwielbiam. Jednakże, J-Hope dalej gdzieś się tam trzyma i uwielbiam ich równie mocno. Obaj są szczerzy, (w pozytywnym sensie) debilni, ale i też utalentowani. Każdy z nich ma wyjątkowy rap, który doskonale słychać w „Run”. Do tego taniec i szczery uśmiech Hoseok'a mnie powala. Moja matka uważa, że 0o mój brat bliźniak, ponieważ mamy bardzo dużo cech wspólnych. Szczególnie bycie szalonym. Natomiast NamJoonnie (lubię tak mówić), nie potrafi tańczyć, tak jak ja zresztą, ale ja w pewnych momentach potrafi rapować jak on. Oboje nakurwiamy węgorza, że tak powiem. Ogólnie jego solo, jak i praca w zespole są dla mnie inspiracją. 


2. Co cię inspiruje do pisania?
Do pisania inspiruje mnie wiele rzeczy. Dokładniej to potrafię ze wszystkiego znaleźć coś, co mnie zainspiruje. Tu mv, tu gif, tu książka, film, piosenka, to co widzę, o dziwo nawet praca. A czasem nawet moje sny, które są często pojebane, jak dzisiaj gonił mnie Slenderman... chciał zabić, zmieniał swój wygląd.... ble. A pobudka najlepsza. Kiedy to moja mama zawołała „Pauline!”, myślałam, że będzie zawał.

3. Jakich piosenek słuchasz najczęściej? Czy są one odpowiednie do twojego nastroju, a może raczej słuchasz wszystkiego, co leci akurat na twojej playliście?
Ojej... to jest skomplikowane. Najczęściej słuchane przeze mnie piosenki są na playliscie tu, na blogu. Jednak, ostatnio cały czas dochodzą nowe piosenki, które da się lubię. Jak nowa płyta BTS. B.A.P jest więc okey. No nie ma EXID, które bardzo polubiłam jakiś czas temu, tylko miejsca nie ma. Będę ogarniać wszystko w niedzielę po urodzinach. 


4. Jak najczęściej wygląda twoja praca nad scenariuszem? Opowiedz także o idealnym, według ciebie, klimacie do takiej pracy.
Włączam komputer. Włączam przeglądarkę i przeglądam wszystko. Nie, tak nie ma. Głównie to wena na scenariusz przychodzi znienacka, a potem się dziwię, że tak szybko skończyłam. Najczęściej pisze scenariusze w nocy, kiedy jest ciemno, mam słuchawki i nikt mnie nie drażni. Wtedy tablet aż płonie. Tak według mnie jest idealnie. Nikt nie przeszkadza i jestem ja ze swoim światem.

5. Podczas pisania, w jakim gatunku odnajdujesz się najlepiej?
Myślę, że to dramat. Najczęściej mi to wychodzi. Lubię smutne, nie to, że lubię doprowadzać do płaczu, ale lubię refleksje. Czasem się warto zatrzymać i spojrzeć za siebie, co opiszę w krótkim opowiadaniu o Kyungil? Tak mu było. Tak nasłuchałam się History.

6. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga? Miałaś ku temu konkretny powód, czy raczej chciałaś się po prostu podzielić tym, co siedzi ci w głowie?
Dlaczego”. Odpowiedź jest prosta. Moja wyobraźnia nie mieści się w mojej głowie. Zaczyna wypływać uszami, nosem, ustami i oczami. Można powiedzieć, że mam zwidy. Żartuje. Chociaż, jak się budzę. Okey, wtedy mi można wybaczyć.

7. Jaka piosenka najbardziej/najlepiej opisuje twoje życie?
Opisująca, życie? No, to dowaliłaś. Myślę tu o BIGBANG „Haru Haru”, potem B.A.P „Seve me”, naprawdę nie wiem. Raczej nie jestem zdolna na to odpowiedzieć. 


8. Uważasz, że kto ze świata k-pop'u jest do ciebie najbardziej podobny pod względem charakteru, zwyczajów?
J-HOPE! *okrutny śmiech w tle*
Na to wpadła moja kochana mamusia. 


9. Czytasz książki? Jeśli tak, to jakie najczęściej? Jakie są twoje ulubione?
Książki, mój świat. Kocham horrory, ale takie mocne. King góruje. Potem fantasy, ale zdarza się, że czytam takie inne jak psychologiczne. Mogłam iść na psychologię, oj trzeba coś o tym napisać!

10. Czy czasem kierujesz się jakimiś wydarzeniami z życia, gdy piszesz shoty/scenariusze/opowiadania?
Tak, czemu nie? To tylko historie, do której wlewam swoje uczucia, co w tym złego?

11. Blogowanie traktujesz bardziej jak przyjemność, czy jak pracę?
Jednocześnie i to, i to. Ponieważ wylewanie uczuć to bardzo fajny sposób, żeby się odstresować. Jako pracę, dlatego, że jestem już w tym trybie. Jedna notka na tydzień – miminum.


Blogi, które nominuje to:
7.http://tk-scenario-kpop.blogspot.com/ - w tym przypadku, chciałabym, żeby każda się wypowiedziała.

To tyle. Teraz pytania.
1. Kto jest twoim UB? I jak to się stało, że go pokochałaś?
2. Ulubiona piosenka, która Cię inspiruje zawsze i wszędzie?
3. Który zespół, twoim zdaniem, odnosi ogromny sukces?
4. Co Cię inspiruje?
5. Czytujesz mangę? Jak tak, to jaką?
6. Moment do pisania, jak ci się to układa?
7. Chciałabyś zostać pisarką zawodową?
8. Gdybyś spotkała swojego UB, to jakbyś zareagowała?
9. To jest dobre pytanie. Blog to: praca, czy przyjemność?
10. Biaska, która najbardziej ci się podoba, zauroczyła i podziwiasz jej talent. Istnieje taka, jak tak opisz?
11. Ulubiony pairing?


Miłego dnia!

10 komentarzy:

  1. Dziękuję za nominację, Hug ♥ Odpowiem jak tylko będę miała WiFi :) Poza tym "dziękuję Ci bardzo" za ten filmik... Ty to umiesz zniszczyć mi psychikę xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Na początku bardzo dziękuję za nominację :) Co prawda zostałam już parę razy nominowana, jednak to miłe uczucie, kiedy ktoś inny docenia naszą ciężką pracę. Naprawdę bardzo dziękuję.
    A teraz czas na odpowiedzi. Uwaga! Komentarz może wyjść bardzo długi, więc pewnie zabraknie mi znaków ;)

    1. Jak widać po moim profilowym, moim UB jest T.O.P z BIGBANG. Może się to wydawać dziwne, ale nie od razu go pokochałam. Całkiem przypadkiem trafiłam na ten zespół i oglądając mój pierwszy teledysk, czyli "Fantastic baby" z początku nie zwróciłam na niego uwagi (a przecież Mr.Choi nie należy do mężczyzn, którzy nie rzucają się w oczy). Jakoś nie mógł na dłużej zagościć w mojej głowie, a tym bardziej w sercu. Wstyd się przyznać, ale w owym czasie, co swoją drogą nie było wcale tak dawno temu, kojarzyłam wszystkich oprócz niego ;). Jednak musiał nadejść dzień, kiedy totalnie się wkręciłam w bycie VIP'em, co trwa do dziś. Czytałam najróżniejsze ciekawostki i wywiady, więc nic dziwnego, że coraz bardziej zaczęłam naszego kochanego Tabiego kochać. Ale zawładnął moim sercem dopiero po obejrzeniu "Baby good night". Wtedy na zabój i nieodwołalnie go pokochałam.

    2. Aktualnie nie mam ulubionej piosenki, uwielbiam wszystkie bez wyjątku. Jednak ostatnio krąży mi po głowie jedna, i co dziwniejsze, wcale nie kpop. Jest to Nero - "Two minds".

    3. Z pewnością BIGBANG. Nie ma co ukrywać, chłopaki prezentują naprawdę światowy poziom, jeśli chodzi o muzykę, co świadczy chociażby o tym, że otrzymali kilka lat temu nagrodę MTV. Oczywiście nie umniejszając takim zespołom jak SHINee, czy EXO. Pierwszy z nich lubię prawie tak samo jak BIGBANG, jednak to BB pozostanie moim number one.

    4. Inspiruje mnie przede wszystkim muzyka. To w największym stopniu. Nie ma dnia, ba, nie ma chwili, żebym jej nie słuchała (wyjątek stanowi szkoła), ale jak tylko wracam do domu, od razu odpalam moje ulubione piosenki. Książki też stanowią dla mnie pewne źródło inspiracji, jednak nie tak wielkie, by bezmyślnie kopiować. Nie uznaję tego typu rzeczy, ponieważ jest to nieuczciwe i po prostu wstrętne. Świadczy o całkowitym braku szacunku do autorów oraz czytelników.

    5. Oczywiście, że czytuję! I to jeszcze jak! Mam dwa pełne jej pudła, bo na regałach nie ma miejsca (czyt. ogromna ilość książek), a i tak nie mam już co czytać. Pora sobie zakupić tomiki. A jeśli chodzi o moje ulubione mangi, to są to z pewnością: Naruto, Bleach, Tokyo Ghoul, Kuroshitsuji, Another, Fairy Tail, One Piece, Kuroko no Basket i parę innych.

    Dalszy ciąg w kolejnym komentarzu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciąg dalszy poprzedniego komentarza :D

      6. Nie wiem, co rozumieć przez to pytanie. Ale odpowiem tak, jak mi się wydaje. Planuję cały zarys historii, nigdy szczegół po szczególe, ponieważ wiem, że zawsze coś się może zmienić. Kiedy napiszę swoją część, sprawdzam, czy nie ma żadnych błędów (i tak kilka udaje mi się przeoczyć; uroki krótkowidza), jednak ostateczna wersja i tak się trochę różni od szkicu. Zarys historii spisuję w specjalnym do tego celu zeszycie, a to dlatego, że mam tendencję do gubienia notatek. Jeśli chodzi o porę dnia, to najlepiej pisze mi się późnym popołudniem lub wieczorem, jak teraz.

      7. Tak szczerze, to się kiedyś nad tym zastanawiałam. Doszłam jednak do wniosku, że nie jest to pewny zawód. Raz jest się, że tak powiem, na fali, a raz nie. I wtedy dopiero zaczyna się problem, na przykład ze spłatą kredytu hipotecznego ;) Mam jednak alternatywę. W zależności od tego, jak uda mi się zdać maturę z biologii i chemii, bo nie ukrywam, że najbardziej chciałabym się dostać na medycynę, rozważam pójście na dziennikarstwo. Pisanie to jedno z moich hobby, więc tym bardziej taka praca sprawiałaby mi dużą przyjemność :)

      8. Najpewniej bym zemdlała, co jest bardzo prawdopodobne, bo sławne osoby mnie onieśmielają w znacznym stopniu. Możliwe również jest, że patrzyłabym się na niego z otwartymi jak u ryby ustami :D

      9. Przyjemność bez dwóch zdań. Lubię dzielić się moją twórczością z innymi, choć z początku obawiałam się, jak zostanie ona przyjemna, głównie dlatego, że moja mózgownica normalna nie jest. Na szczęście przyjęła się bardzo dobrze, co mnie cieszy.

      10. Nie posiadam biaski, ponieważ nie słucham girlsbandów. Wyjątek stanowią 2NE1 i EXID.

      11. Paring? Hmm... Musi być z kpopu czy może być też z mangi? No nic. Jeśli chodzi o paring w realu, to z pewnością T.O.P i ja :3 Nie no, żarcik. Kto by chciał mnie za żonę ;) A z mangi to Kakashi Hatake z Naruto i Mei Terumi albo Hanare, które również pochodzą z Naruto.

      To chyba tyle. Mam nadzieję, że nie przesadziłam zbytnio z odpowiedziami.

      Pozdrawiam,

      Anne Lee

      PS Naprawdę przepraszam, że wyszło aż tyle.

      Usuń
    2. miałaś na swoim blogu wstawić.

      Usuń
    3. A to przepraszam, zrobię to, jak znajdę wolną chwilę.

      Usuń
    4. Nic się nie stało ♥

      Usuń
  3. Aw, jakie ciekawe odpowiedzi ! Wiele nowego się dowiedziałam o Tobie Hugusiu <3

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o szczerą opinię.
Każdy komentarz bardzo motywuje <3

Theme by Ally